Wjeżdżając do Albanii nie byliśmy w stanie przestać myśleć o tej pani:
Widoczna na zdjęciu
Adrienne Jellinek była córką austriackiego pioniera przemysłu automobilowego. Jej ojciec miał dużą fantazję. Na tyle dużą, by najpierw na drugie imię dać jej z hiszpańska
Mercédès, a później nakłonić właścicieli fabryki Daimlera do tego, by nazwał tak produkowane przez siebie samochody. Samochody, które z czasem w świecie motoryzacji stały się symbolem jakości i luksusu.
Dlaczego myśleliśmy o tym wszystkim właśnie w Albanii? Otóż właśnie tam, w jednym z najbiedniejszych krajów Europy, niemal co druga osoba posiadająca samochód jeździ właśnie Mercedesem. Nieważne, że zwykle wysłużonym i zdezelowanym (często starszym od swojego właściciela). Najważniejsza jest nazwa i trójramienna gwiazda wpisana w okrąg, czyli magiczny dla Albańczyków symbol. Symbol jednego z najbardziej znanych koncernów motoryzacyjnych świata.
 |
Cud albańskiej motoryzacji w akcji |
 |
Królowie Tirany |
 |
Tu nie mogło być inaczej |
Skąd to się wzięło? Prawdopodobnie stąd, że przeciętny Albańczyk przez dziesiątki lat skazany był na środki komunikacji publicznej. Posiadania prywatnego samochodu zabraniało mu prawo ustanowione przez komunistycznego dyktatora Albanii Envera Hodżę (o nim jeszcze napiszemy). Dyspensę mieli tylko wysocy urzędnicy państwowi oraz wybitni przedstawiciele uprzywilejowanych kast (lekarze, prawnicy, itp.). Po upadku reżimu w 1985 roku Albańczycy zaczęli korzystać z życia. Każdy, kto marzył o samochodzie, mógł wreszcie pozwolić sobie na odrobinę luksusu. A ponieważ luksus w branży motoryzacyjnej kojarzył się głównie z jedną marką, wybór był zwykle prosty. Dziś "zimny" łokieć w oknie Mercedesa to na drogach Albanii powszechny widok. Drugie imię pani Jellinek stało się na południu Bałkanów obiektem jedynego w swoim rodzaju kultu.
 |
Dziadek z wnukiem |
 |
Szybkie zakupy z ulubieńcem |
 |
Nawet jeździć Albańczycy uczą się tylko w Mercedesie |
Zdjęcia: Magdalena Kowalska. Więcej: www.widzekadry.pl oraz www.facebook.com/widzekadry
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tutaj wyraź swoją opinię